Biały nalot na trawniku po zimie? Działaj szybko, aby zapobiec poważnej chorobie

Trawnik po zimie wygląda jakoś blado? To znak, że na źdźbłach zaczyna się rozwijać niebezpieczny grzyb — mączniak prawdziwy. Jeśli pozostawisz trawnik w takim stanie, szybko pożegnasz się z zieloną murawą. Walka z chorobą nie wymaga wiele wysiłku, a jedynie odrobinę sprytu.

Gdybyśmy mieli wymienić najczęstszą chorobę grzybową trawnika, to mączniak prawdziwy trafiłby na pierwsze miejsce. Ten jasny nalot to nic innego jak grzyb, który zaczyna się rozwijać już pod pokrywą śniegu, a gdy ten stopnieje, zaczyna zaścielać trawnik w całym ogrodzie. Choroba może zarażać też inne rośliny, dlatego koniecznie usuń go z ogrodu, póki możesz.

Jeśli po zimie masz wrażenie, że trawnik jest nieco zabielony, jakby co najmniej ktoś posypał go mąką, to znak, że masz do czynienia z chorobą murawy. Powoduje ją grzyb z gatunku Erysiphales, który przenosi się za pomocą zarodników na inne rośliny.

Biały nalot na źdźbłach to skupiska pleśni, które odcinają dostęp do powietrza, co skutkuje powolnym umieraniem trawy. W zależności od stadium, grzyb przyjmuje różne kolory. Początkowo jest biały, później robi się szary. Zazwyczaj trawnik zaczyna dawać sygnały, że coś jest nie tak. Pojawiają się suche placki, których nie sposób przeoczyć. Nie czekaj do ostatniej chwili, aż trawnik całkowicie wyschnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak to mówią, lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego, zanim przejdziemy do metody usuwania mącznika, trzeba zwrócić uwagę na to jak pielęgnować trawnik, by nie doszło do zarażenia grzybem. Podstawowa zasada to unikanie nawozów azotowych i przenawożenia trawnika. Zbyt duża ilość tego związku sprawia, że mączniak ma idealne warunki do rozwoju.

Jeśli mączniak pojawi się na pojedynczych roślinach w ogrodzie, trzeba je ściąć i spalić. Pod żadnym pozorem nie wrzucaj ich do kompostownika, bo może dojść do zarażenia grzybem całej zgromadzonej materii organicznej. Rozrzucenie takiego kompostu będzie się równało z zarażeniem całego ogrodu. Na sam koniec warto wspomnieć o regularnym przycinaniu krzewów i drzew, które lubią łapać chorobę i przenosić ją na trawnik. Sprawdź poniżej, jak poradzić sobie z grzybem w naturalny sposób.

Zastanów się, czego nie lubią grzyby i pleśń. Mączniak to choroba grzybowa, więc będzie na nią działać tak samo, jak w przypadku innej zarazy o podobnym podłożu. Trawnik pokryty mącznikiem powinien zostać solidnie nasłoneczniony, dlatego konieczne jest usunięcie nadmiaru gałęzi, które osłaniają trawę. Dopuszczenie promieni słonecznych to pierwszy krok w walce z zarazą.

W okresie naświetlania trawnik powinien być suchy, dlatego należy wstrzymać się z podlewaniem, a w ostateczności robić to rano, by trawa miała czas wyschnąć przed nocą. Jeśli widzisz na trawniku kępki mchu, dobrze się jest ich pozbyć, bo ich obecność nie pomaga w walce z grzybem.

Słońce i brak wody powinno zadziałać, lecz jeśli trawnik po kilkunastu dniach nadal wygląda nieciekawie, warto popryskać go biopreparatami do walki z chorobami grzybowymi. Odpowiednio skomponowana mieszanka usunie pleśń i przywróci równowagę. Mimo to warto najpierw zastosować naturalne metody i dopiero, gdy te zawiodą kupować chemiczne środki do pryskania trawnika.