Gdy widzę kwiaty, szybko przesadzam sansewierię. Wcale nie są dobrym znakiem

Sansewieria od wielu lat jest cenioną rośliną doniczkową, a sympatię zaskarbiła sobie ze względu na długie i mięsiste liście oraz niebywałą wytrzymałość. Mało kto wie, kiedy należy przesadzić wężownicę, aby nie zaczęła marnieć. Te sygnały od rośliny są niezwykle ważne.

Uprawa sansewiery jest prosta, przez co poradzi sobie z nią każdy niezależnie od ogrodniczego doświadczenia. Roślina ta nie jest zbyt wymagająca i bardzo dobrze znosi brak wody oraz niewielki dostęp do promieni słonecznych, a często określana jest mianem "żelaznej rośliny". Problem z wężownicą zaczyna się, kiedy ta przestaje rosnąć lub zaczyna tracić swój wyjątkowy wygląd, a nawet wypuszcza kwiatostany.

To pytanie zadaje sobie z pewnością każdy posiadacz wężownic, który zauważa, że z rośliną zaczyna dziać się coś niedobrego. Z reguły sansewieria nie potrzebuje przesadzania raz do roku, co gwarantuje jej zdrowy wzrost, ale jest kilka wyjątków od tej reguły. Jeśli bacznie obserwujesz swoją roślinę, to z pewnością od razu wyłapiesz te jasne sygnały. Kiedy przygotować dla wężownicy nową doniczkę i podłoże?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniecznie zwróć uwagę na korzenie sansewierii, które są najlepszą wskazówką do jej przesadzania. Szczególnie warto zainteresować się wężownicą, kiedy widzisz, że jej kłącza wychodzą z dna doniczki lub uszkadzają strukturę pojemnika. Popękana doniczka rośliny nie wróży nic dobrego na przyszłość, a bardzo szybko może sprawić, że sansewieria zacznie marnieć. Wtedy koniecznie trzeba zakasać rękawy i ją po prostu przesadzić.

Równie ważnym sygnałem jest to, że roślina rośnie wolniej, niż zazwyczaj. Zamiast dostarczać jej odżywek, o wiele lepiej będzie wymienić jej podłoże na nowe. Bardzo często rozrośnięte korzenie sansewierii nie mają miejsca do rozwoju, a to negatywnie wpływa na wygląd rośliny. Przez to wężownica nie pobiera także wody, co odbija się na wysuszonej wierzchniej warstwie podłoża. Kolejny powód może wydać się wielu osobom przeciwieństwem przesadzania. Jednak kiedy nasza roślinka zacznie kwitnąć, trzeba rozważyć wymianę doniczki.

Sansewieria wcale nie zakwita, kiedy jest jej u nas dobrze, tylko źle. Dzięki produkcji kwiatostanów broni się przed marnieniem, ponieważ wie, że musi przedłużyć gatunek. To na pozór cieszące oko zjawisko, powinno tak naprawdę nas mocno zaniepokoić i zmusić do natychmiastowego przesadzenia sansewiery.

Do tego przyda się nowa doniczka, która powinna mieć większą o kilka centymetrów średnicę oraz drenaż z keramzytu. Podłoże dla sansewiery powinno być żyzne oraz dobrze przepuszczalne, dzięki czemu korzenie rośliny nie będą narażone na choroby grzybicze. Po przesadzeniu nie wolno zapomnieć o jej regularnym podlewaniu, a szybko zauważysz, że wężownica wróci do formy.