To miał być zwykły remont łazienki. Znalezisko w ścianie wywołało lawinę zdarzeń

Stare mieszkania i domy mają dusze. Decydując się na zamieszkanie w nieruchomości, która miała swoją długą historię oraz poprzednich właścicieli, możemy spodziewać się znalezienia ukrytych schowków, wiadomości lub innych niespodzianek. Niedawno podczas remontu w jednym z amerykańskich mieszkań natrafiono na niebezpieczne i nietypowe znalezisko z czasów drugiej wojny światowej. Odnaleziony przypadkowo przedmiot był na tyle niebezpieczny, że wezwano odpowiednie służby.

Jak donosi "KIRO 7 News", podczas remontu łazienki w jednym z mieszkań w Seattle pracownik ekipy remontowej dokonał zaskakującego odkrycia. Według jego relacji podczas odrywania wanny ze ściany zobaczył między belkami coś, co przypominało...granat. Mężczyzna przyznał, że jego pierwszą reakcją było ogromne przerażenie. W panice wybiegł z mieszkania.

Po kilku minutach zdecydował się jednak wrócić i nagrać swoje znalezisko. Jego celem było delikatne sprawdzenie, czy przypuszczenia dotyczące odnalezienia w ścianie granatu są prawdziwe. Niestety jego obawy się potwierdziły. Mężczyzna przyznał, że to pierwszy raz, kiedy zdarzyło mu się natrafić na tak nietypowy przedmiot.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pracownik ekipy remontowej po odnalezieniu granatu niezwłocznie zdecydował się wezwać odpowiednie służby. Specjaliści, dokonując specjalnych oględzin, uznali, że najprawdopodobniej odnaleziono granat z czasów II wojny światowej. Na szczęście broń nie była uzbrojona. Niestety nie jest wiadome, kto i dlaczego umieścił granat w ścianie mieszkania. Według przypuszczeń policji mógł to zrobić jakiś weteran wojenny, który wrócił z nim z wojny i postanowił go potajemnie ukryć. Najprawdopodobniej właściciel granatu o nim zapomniał lub już nie żyje.

Tak naprawdę żyjąc w kraju, który był wcześniej narażony na wiele konfliktów zbrojnych, musimy liczyć się z możliwością nawet przypadkowego odnalezienia niebezpiecznych przedmiotów. Natrafiając na takie znalezisko jak między innymi zapalniki, pociski, bomby lotnicze, naboje artyleryjskie i karabinowe, granaty czy miny, trzeba zachować specjalną ostrożność. Na pewno nie wolno podnosić, dotykać czy odkopywać tego rodzaju przedmiotów.

Pod żadnym pozorem nie należy również wrzucać takich materiałów do ogniska, rowów czy jezior. Najlepszym rozwiązaniem będzie niezwłoczne powiadomienie policji, która na miejscu sprawdzi znalezisko. Jeżeli okaże się, że to przedmiot uzbrojony i niebezpieczny, policja ma obowiązek wezwać na miejsce jednostkę wojskową.