InspiracjeZerwał z nią specjalnie w walentynki. Dał się ponieść trendowi z TikTok'a

Zerwał z nią specjalnie w walentynki. Dał się ponieść trendowi z TikTok'a

Marta nie spodziewała się, że tegoroczne walentynki będą dla niej tak tragiczne. Facet postanowił ją rzucić w "epickim" stylu, gdyż jego duma nie pozwalała na rozstanie się w zgodzie. Przemyślał cały plan i wybrał najgorszą możliwą datę. Inspirację zaczerpnął z TikToka...

Zerwanie w walentynki to wyjątkowo krzywdzący trend
Zerwanie w walentynki to wyjątkowo krzywdzący trend
Źródło zdjęć: © Getty Images | Manu Vega

19.02.2024 10:03

Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo media społecznościowe wpływają na nasz światopogląd. Internet ma do zaoferowania mnóstwo wiedzy i przydatnych informacji, ale między tym znajdują się bezwartościowe treści, których nie warto słuchać. Marta została ofiarą tiktokowego trendu, który sprawił, że już na zawsze będzie kojarzyć walentynki z czymś złym. Jej ex dokładnie wiedział, co robi. Swoją historię opisała na portalu "kobieceinspiracje.pl".

Marta przeczuwała, że Tomek nie jest "tym jedynym"

Początek studiów to gorący czas dla świeżaków, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze studiowaniem. Jak wiadomo, studia to nie tylko nauka, ale i poznawanie nowych osób, imprezy i pierwsze miłości. Właśnie tak zaczyna się historia Marty, która na pierwszym roku była dość nieśmiała i trzymała się raczej na boku. Zupełnym przeciwieństwem był Tomek – popularny, przystojny i rozchwytywany. Los chciał, by ta dwójka się spotkała. Początkowo dziewczyna nie wierzyła, że ktoś taki jak on może być nią zainteresowany, lecz z czasem okazało się, że narodziło się między nimi uczucie. Przynajmniej tak myślała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kilka miesięcy później para stwierdziła, że wynajmie razem pokój. Jest to tańsza opcja niż mieszkanie, a dzięki temu mogą się widywać częściej niż między zajęciami i pracą. Pierwsze miesiące wydawały się sielanką, lecz z czasem Tomek pokazał, kim naprawdę jest. Mężczyzna wiecznie narzekał, był zazdrosny, a w kłótni wypominał Marcie, że to on ją wybrał, bo przecież ona nigdy nie poderwałaby kogoś z "jego ligi". Była to czysta manipulacja, a dziewczyna coraz bardziej traciła poczucie własnej wartości.

Tegoroczne walentynki zostaną na zawsze w jej głowie

Sytuacja w związku była bardzo napięta, a kobieta stwierdziła, że nie może tak dłużej żyć. Wracając do domu, czuła na sobie wzrok chłopaka, który cały czas sugerował jej, że coś z nią nie tak. Początkiem lutego, prawie rok po zawarciu związku, powiedziała dość. Marta oznajmiła, że nie będzie dłużej tolerować jego zachowania i chce zerwać. To, co zrobił Tomek, było szokujące... Mężczyzna się popłakał. Było to zupełnie do niego niepodobne, tak samo jak przeprosiny i skrucha. Marta pękła i wybaczyła mu wszystko, co robił. To był duży błąd.

Dwa tygodnie później Tomek zadzwonił do Marty i zapytał, kiedy wróci do domu. Były to walentynki, więc dziewczyna pomyślała, że ma dla niej jakąś niespodziankę. Pędem wróciła do ich gniazdka, a tam... puste mieszkanie. Tomek siedział z założonymi rękami i popatrzył na nią pogardliwym wzrokiem. Już wiedziała, że coś jest nie tak. Nie musiała długo czekać, a chłopak oznajmił, że to ON z nią zrywa. Jego duma nie dopuszczała do siebie, by to ktoś zakończył z nim relację. Na odchodnym rzucił, że zrobił to specjalnie w walentynki, by raz na zawsze obrzydzić jej ten dzień. Z uśmiechem powiedział, że cały plan podrzucił mu TikTok, a wielu facetów również skorzystało z tego trendu.

Źródło: "kobieceinspiracje.pl"