Kurtka od Burberry sprawi, że będziesz wyglądać jak homar. Kosztuje jedyne 14 tysięcy

Moda zawsze szokowała, przełamywała tematy tamu i zaskakiwała zarówno fanów ubraniowych trendów, jak i zwykłych śmiertelników. Jednak projekt, którym ostatnio pochwalił się dom mody Burberry sprawił, że można porządnie złapać się za głowę i zastanowić się nad jednym pytaniem - po co? Kurtka od Burberry z pewnością daje do zastanowienia...

Przy każdym kolejnym sezonie oraz gorącym okresie fashion weeków, projektanci starają się prześcignąć w co raz to dziwniejszych, i chyba można to też napisać, głupszych projektach. Zawsze wychodziłam z założenia, że moda powinna być użytkowa i wygodna, jednak kurtka od Burberry jest tego bardzo dobrym zaprzeczeniem. Pomimo tego, że pisaliśmy już o asymetrycznych spodniach czy Crocsach na obcasie z Balenciagi, to kurtka, której poświęcony jest ten artykuł, znacznie przewyższa wcześniejsze modowe wybryki. Przewyższa, a przynajmniej w kwestii ceny. Co prawda, najnowszy model odzienia wierzchniego od Burberry może wydawać się praktyczny, to jednak wygląda bardzo dziwnie.

Hybryda kurtki puchowej z eleganckim płaszczem została wyceniona przez ekspertów z brytyjskiego domu mody, na blisko 4 tysiące euro (14 tysięcy złotych). Jeśli zdecydujemy się na noszenie pikowanej kamizelki lub płaszcza osobno, to zyskujemy całkiem ładne fatałaszki. Płaszcz w wielbłądzim kolorze oraz pikowana kamizelka z czerwoną podszewką nie budzą większych wątpliwości. Co innego gdy kamizelkę ubierzemy na płaszcz. Ubrania można ze sobą połączyć za pomocą zamka błyskawicznego. I tutaj możemy przekształcić się w homara lub gąsienicę.

Nie do końca rozumiem funkcjonalności i wygody tego modelu od Burberry i wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej wyglądałby te ciuchy, gdyby były sprzedawane osobno. Jednak zabieg ekspertów z brytyjskiego domu mody mógł polegać na wypromowaniu wiralowego ubrania, który sprawiłby, że miłośnicy mody, ponownie przypomną sobie o marce jaką jest Burberry. Jedno jest pewne - 15 tysięcy za ubranie, dzięki któremu będziesz wyglądać jak homar, to lekka przesada.

Zobacz także: