InspiracjeMąż miał drugie życie i zdradzał ją przez 20 lat. Prawda wydała się na jego pogrzebie

Mąż miał drugie życie i zdradzał ją przez 20 lat. Prawda wydała się na jego pogrzebie

Kiedy zdrada męża może zaboleć dwukrotnie mocniej? Gdy kobieta dowie się o tym dopiero po jego śmierci. Z jednej strony opłakuje stratę ukochanego, z drugiej zastanawia się, jak mógł to zrobić. Właśnie tego doświadczyła Anna, która kochankę męża poznała dopiero na pogrzebie.

Wdowa dowiedziała się o zdradzie męża
Wdowa dowiedziała się o zdradzie męża
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Photographee.eu

14.03.2024 15:47

Śmierć bliskiej osoby to jak cios w serce, a jeśli dodamy do tego kłamstwa i tajemnice, ból staje się nie do zniesienia. Pani Anna opisała swoją nietypową historię dla portalu "Kobieceinspiracje.pl". W jednej chwili nie wiedziała, czy ma płakać za mężem, czy życzyć mu miejsca w piekle. Po jego śmierci okazało się, że prowadził podwójne życie przez 20 lat!

Śmierć męża ujawniła mroczne sekrety

Ania i Piotr żyli jak zgrane małżeństwo. Ona pracowała w cukierni, on był dyrektorem regionalnym dużej sieci sklepów spożywczych. Pieniędzy im nie brakowało, mieli spokojne życie i dwoje dorosłych dzieci. Mąż często wyjeżdżał ze względu na pracę, lecz Ania rozumiała, z czego to wynika. Czy zdrada wchodziła w grę? Ania twierdziła, że nie ma się czego obawiać, przecież nie było między nimi kłótni ani chłodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po powrocie z jednej delegacji mężczyzna źle się poczuł i trafił do szpitala. Okazało się, że od dłuższego czasu chorował, lecz nic z tym nie zrobił. Zakażenie było tak duże, że nie dawano mu żadnych szans. Mimo starań lekarzy, nie dało się go uratować.

Ania załamała się. Partner z dnia na dzień ją opuścił. Jej rozpacz była na tyle duża, że nie była w stanie zająć się przygotowaniami do pogrzebu. Dopiero w dzień pochówku pojawiła się w kościele i zobaczyła, jak wiele ludzi opłakiwało stratę przyjaciela. Jej uwagę przykuła pewna nieznajoma kobieta w pierwszej ławce. Nie znała jej, a ta żarliwie płakała, jakby znała jej męża... Ta myśl nie dawała jej spokoju.

Zdrada boleśniejsza niż śmierć

Ania wróciła po pogrzebie do domu i nadal nie mogła przestać myśleć o nieznajomej. Czy to możliwe, że ta kobieta była... kochanką jej męża? Ania nie chciała w to wierzyć, dlatego zwróciła się do przyjaciela zmarłego partnera, który znał go najlepiej. Jak to mówią, próba nie strzelba i może się czegoś dowie.

Początkowo mężczyzna nie chciał z nią rozmawiać, ale gdy tylko usłyszał szloch wdowy, nie mógł być obojętny. Po chwili wyznał, że Piotr miał romans z kobietą widzianą w kościele, lecz nie to było najgorsze. Okazało się, że prowadził podwójne życie, a zdrada trwała ponad 20 lat! Połowa ich wspólnego "szczęśliwego" życia była kłamstwem.

Zdrada męża złamała serce Ani mocniej niż sama jego śmierć. Jak on mógł tak ją oszukiwać przez całe życie? Kobieta zrozumiała, dlaczego tak często wyjeżdżał i kto zabierał mu całą uwagę. Jak ma teraz opłakiwać Piotra, skoro tak ją potraktował?

Źródło: "Kobieceinspiracje.pl"

zdradazdrada mężaromans