Oto dlaczego zakaz używania aparatów z fleszem w muzeach, na koncertach i zawodach wciąż obowiązuje
W muzeach, na zawodach sportowych czy podczas koncertów można spotkać się z zakazem robienia zdjęć z lampą błyskową. Dlaczego tak się dzieje i co stoi za tym zakazem?
Lampą błyskową w twarz
Flesz umożliwia zrobienia dobrego zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych. Jednak popularna lampa błyskowa nie jest mile widziana na zawodach sportowych, koncertach czy wydarzeniach kulturalnych. Wszystko dlatego, że rozbłyski światła mogą przeszkadzać publiczności, a także dekoncentrować i rozpraszać zawodników. Doskonale ilustruje to poniższy filmik. Oczywiście ukazuje on dość skrajną i przerysowaną sytuację, ale chyba nikt nie chciałby dostać fleszem w twarz. ;)
Flesz w muzeum
W muzeach sytuacja wygląda trochę inaczej. W tych instytucjach zdjęcia można z reguły robić, ale nie wolno używać fleszy. Powodów jest kilka, choć z niektórymi można polemizować i są one pozostałością po wcześniejszych czasach, kiedy w muzeach obowiązywał nakaz chodzenia w specjalnych kapciach.
1. Flesz szkodzi dziełom sztuki
Owszem, lampa błyskowa może wywierać negatywny wpływ na eksponaty. Dotyczy to jedynie obrazów. Światło może powodować blaknięcie kolorów, ale płótna musiałyby być narażone na działanie tysięcy fleszy dziennie.
4. Robienie zdjęć z fleszem eksponatom umieszczonym za szkłem nie ma sensu
Na fotografiach będzie widoczny duży rozbłysk światła.
Lubisz robić zdjęcia w muzeach lub na koncertach?
