Oprysk z tego chwastu likwiduje mączniak, choroby grzybowe i szkodniki

Jakim cudem roślina, która jest chwastem, może przysłużyć się w ogrodzie? Skrzyp polny znany jest ze swojej ekspansywności. Mniej znane już jest to, jak bardzo innym roślinom pomaga oprysk ze skrzypu polnego, chroniąc je przed wieloma chorobami i szkodnikami.

Wady skrzypu polnego większości ogrodników są bardzo dobrze znane. Potrafi on bardzo szybko i bardzo mocno się rozrosnąć, zabierając przestrzeń innym roślinom. Tam, gdzie raz się pojawi, trudno jest go wyplewić. Jest bardzo odporny nawet na silne herbicydy. Owa odporność jest jednak także zaletą - doskonale radzi on sobie z wieloma chorobami, zwłaszcza pochodzenia grzybowego, a także szkodnikami.

I o ile możesz ze zrozumiałych względów nie chcieć go mieć w swoim ogrodzie, to warto stosować oprysk z niego, aby wzmocnić swoje rośliny. Posiada on liczne, wartościowe dla nich składniki odżywcze i zwiększające ich własną odporność. Są to m.in.:

• witaminy,
• kwasy organiczne,
• fitosterole,
• flawonoidy,
• karotonoidy,
• saponiny.

Oto choroby, przed którymi może chronić inne rośliny skrzyp polny:

• rdza,
• parch jabłoni,
• zgnilizna,
• mączniak,
• septorioza,
• szara pleśń,
• kędzierzawość liści,
• zaraza ziemniaka (na pomidorach),
• choroby odglebowe (fytoftoroza i ryzoktonioza).

Jak już wspomnieliśmy, pomaga on także zwalczyć szkodniki. Przede wszystkim jest dobry na:

• mszyce,
• roztocza,
• przędziorki,
• wgryzki szczypiorkowe,
• liczne tarczniki,
• miseczniki.

Będziesz potrzebował od 500 do 1000 g ziela skrzypu. Ważne jest, by były to wyłącznie jego zielone części. Najpierw posiekaj roślinę na drobne kawałki albo zmiel w maszynce. Następnie zanurz posiekany skrzyp w zimnej wodzie (100 g rośliny na 1 l wody) na mniej więcej 24 godziny. W tym czasie powinien on ulec fermentacji. Następnie przygotowany roztwór gotuj przez 20 minut. Otrzymasz wywar, który musisz dokładnie przecedzić. Teraz wystarczy przelać go do butelki ze spryskiwaczem i użyć na roślinach.

W przypadku oprysku ze skrzypu polnego ważne jest, żeby zużyć go niemal od razu. Jeśli go będziesz dłużej przechowywał, to po prostu straci on swoje właściwości, a cała twoja robota z przygotowaniem wywaru pójdzie na marne. Warto również rozważyć dodanie do wywaru niewielkiej ilości płynu do mycia naczyń. Dzięki temu lepiej przylepi się do roślin podczas oprysku. Uważaj jednak na to, by stosować tylko płyn, który jest całkowicie naturalny i biodegradowalny.

Może cię również zainteresować: Sekret uprawy kapryśnego fikusa benjamina w domu. Jak dbać, żeby nie zrzucał liści?