Opłaty za powietrze w paczkach chipsów. Są 2 powody, dla których torebki nigdy nie są wypełnione po brzegi produktem
Zapewne każdy zauważył, że paczki chipsów nigdy nie są wypełnione po brzegi chrupiącą przekąską. Znajduje się w nich za to dość dużo powietrza. Czy tym sposobem producencie oszczędzają na swoim towarze?
Opłata za powietrze
Chyba każdy z nas zdołał się chociaż raz rozczarować po kupieniu pękatej paczki chipsów. Po jej otworzeniu ziemniaczana przekąska znajdowała się na dnie, a większość paczki wypełniało powietrze. Czy to celowy zabieg producentów, którzy chcą oszukiwać konsumentów? Okazuje się, że nie. Po części puste paczki chipsów, to nie chwyt marketingowy.
Dlaczego w torebkach z chipsami znajduje się dużo powietrza?
1. Po otwarciu paczki otrzymujemy idealnie chrupiące chipsy. To zasługa azotu, który wypełnia sporą część opakowania. Sprawia, że przekąska dłużej zachowuje świeżość i jest krucha. Natomiast kiedy ziemniaczane krążki poleżą trochę w opakowaniu, zaczynają robić się miękkie.
2. Napęczniałe opakowanie ma zapobiec uszkodzeniu produktu podczas transportu oraz wykładaniu na sklepowe półki. Azot chroni chipsy przed pokruszeniem. Oczywiście nie jest to metoda skuteczna w 100% i czasami zdarzają się w paczce połamane sztuki.
Jakie chipsy lubisz najbardziej?
27 bajkowych posiłków, na których widok zaświecą się oczy nie tylko dzieciom. Każdy chciałby mieć je na swoim talerzu
