Dlaczego kot przynosi do domu złapaną mysz? To zawsze oznacza tylko jedno

Jeżeli twojemu kotu zdarza się wychodzić samodzielnie na zewnątrz, to pewnie przynosi czasami do mieszkania zabitego gryzonia, którego trzyma w swoich szczękach. Dlaczego kot przynosi do domu martwą mysz? Czy należy się tym przejmować? Co chce ci przez to zakomunikować?

Większość właścicieli kotów bardzo nie lubi tego osobliwego zwyczaju. Nikt nie marzy o dostaniu w prezencie martwej myszy. Na dodatek dla wielu osób jest to niespójne z ich wyobrażeniem o kochanym mruczku. Przecież on jest taki słodki i żadnego stworzenia by nie skrzywdził... A tu wychodzi na to, że jakieś po prostu zabił!

Przecież zrobił to zupełnie niepotrzebnie — nie chodzi głodny i zawsze czeka na niego miska smakołyków. Co robisz w takiej sytuacji? Nawet nie mów, że karzesz swojego kota i krzyczysz na niego. To najgorsze, co w tej sytuacji możesz zrobić. Wiele osób niestety zapomina, że koty z natury są drapieżnikami i mają instynkt łowiecki. Nie muszą być wcale głodne, by chcieć coś upolować. Po co jednak przynoszą akurat tobie swoją zdobycz?

Jeśli twój pupil przyniósł ci w zębach zabitą zdobycz, to musisz wiedzieć jedno. Jest to jak najbardziej pozytywny gest, który świadczy o tym, że jesteś dla niego ważną osobą. Tak naprawdę powinieneś więc nagrodzić go za to i pochwalić, a nie besztać. Jest kilka teorii na temat tego, co koty w ten sposób chcą nam przekazać (zawsze jednak świadczy to o sile więzi i tym, że kot czuje się z nami blisko):

• zwierzak okazuje ci w ten sposób wdzięczność. To jego swoiste "dziękuję" za to, że na co dzień otaczasz go opieką, karmisz go i dbasz o niego;
• twój mruczek postrzega cię jak najbliższą rodzinę i być może w tej relacji widzi cię jako małe kociątko. Przynosi ci zabitą mysz dlatego, że martwi się o ciebie — zauważył, że jeszcze nie nauczyłeś się polować. Wszak nigdy nie widział, jak to robisz. Właśnie dlatego przynosi ci martwą mysz — byś zrozumiał, co musisz zrobić, by móc się samemu wyżywić i przetrwać;
• pupil przynosi ci swoją zdobycz, by pochwalić się przed tobą swoją zręcznością. I ma rację! Ty swój obiad wyciągnąłeś po prostu z lodówki, a on swój rzeczywiście upolował ;)

Może cię również zainteresować:Przestraszony i zestresowany kot cierpi. Uspokoisz go w jeden sposób